Uznanie miłośników "królewskiej gry" z całego świata zyskał styl, w jakim Duda pokonał najlepszego holenderskiego szachistę Anisha Giriego (obecnie siódmy w rankingu FIDE) w jednym z turniejów cyklu Meltwater Champions Chess Tour ("Nie każdy może poświęcić figurę w debiucie przeciwko superarcymistrzowi i mimo to wyjść z wygraną, a młodemu Polakowi się to udało" - skomentowano), a także posunięcie z tego pojedynku: 28. wieża g7+ ("zdumiewające poświęcenie wieży, które wymagało późniejszego poświęcenia hetmana, by dać mata").
W głosowaniu na partię roku kolejne miejsca zajęły pojedynki Magnusa Carlsena z Janem Niepomniaszczim w Sinquefield Cup oraz Alirezy Firouzji z Hikaru Nakamurą w turnieju kandydatów.
Tytuł zawodnika roku otrzymał Amerykanin Nakamura - mistrz świata w szachach Fischera. Norwega Carlsena wyprzedził zaledwie o... 11 głosów.
W innych kategoriach wyróżniono m.in. - wschodząca gwiazda: 17-letni Rameshbabu Praggnanandhaa z Indii, wiadomość roku: "Magnus Carlsen nie będzie bronił tytułu mistrza świata", tekst Petera Doggersa miał 550 tysięcy odsłon.