Według informacji, do których dotarła Polska Agencja Prasowa dopingową wpadkę zaliczyli skoczek wzwyż Norbert Kobielski i kanadyjkarka Dorota Borowska.

Reklama

Kobielski zaprzecza i szykuje się do igrzysk

Dwa niezależne źródła PAP potwierdziły, że sprawa jest poważna - chodzi o wykrycie środka niedozwolonego podczas zawodów - i trwa jej wyjaśnianie, ale ostatecznie Kobielski znalazł się składzie ekipy olimpijskiej ogłoszonej w poniedziałek po południu w PKOl, a także na liście lekkoatletów opublikowanej przez PKOl.

Kobielski w rozmowie z PAP zaprzeczył i powiedział, że normalnie przygotowuje się do olimpijskiego startu.Nie ma żadnej sprawy, nie potwierdzam takich informacji. Normalnie przygotowuje się do igrzysk, idę na trening - powiedział PAP Kobielski.

Według informacji PAP za dwa, trzy dni można się spodziewać oficjalnego komunikatu w tej sprawie.

Borowska nie wystartuje w Paryżu

Natomiast Borowska została już wycofana ze składu na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Jak poinformował Polski Związek Kajakowy powodem jest złamanie przepisów antydopingowych przez zawodniczkę Posnanii.

Reprezentująca od tego roku barwy Posnanii 28-letnia Borowska miała wystąpić w dwóch konkurencjach - C1 200 m i w dwójce ze Sylwią Szczerbińśką na 500 m. Trzy lata temu w C1 na 200 m zajęła czwartą lokatę.