Swojego kolejnego rywala biało-czerwoni poznali w piątek, po zakończeniu rywalizacji w grupie E młodzieżowego mundialu. Wygrana Panamy z Arabią Saudyjską (2:1) sprawiła, że z turnieju odpadła trzecia w grupie C Norwegia, a taki wariant oznacza, że biało-czerwoni w walce o ćwierćfinał zagrają z Włochami. Oprócz tego zespołu gospodarze turnieju mogli trafić też na zwycięzcę grupy C - Urugwaj.
Reprezentacja Italii zajęła pierwsze miejsce w grupie B. W pierwszej części mistrzostw pokonała Meksyk 2:1 i Ekwador 1:0 oraz zremisowała z Japonią 0:0. Bramkami podzielili się po równo Davide Frattesi, Andrea Pinamonti i Luca Ranieri. Włochów znamy z ubiegłorocznych eliminacji mistrzostw Europy do lat 19. W tym meczu grał m.in. Tymoteusz Puchacz. Przegraliśmy 3:4, trzykrotnie prowadząc. Czas na rewanż. To jeden mecz, wszystko może się zdarzyć – mówił w środę po ostatnim spotkaniu w grupie trener reprezentacji Polski do lat 20 Jacek Magiera.
Gole w tamtym pojedynku zdobyli podstawowi gracze biało-czerwonych na trwających w Polsce mistrzostwach świata: David Kopacz i Sebastian Walukiewicz. Z Włochami Polacy grali też na początku budowy reprezentacji U-20, w debiucie Magiery w roli selekcjonera przegrali w Łodzi 0:3.
Mecz 1/8 finału Polska - Włochy zostanie rozegrany w niedzielę w Gdyni o godz. 17.30. Polscy piłkarze do tego miasta wyjadą w sobotę z Łodzi, gdzie spędzili blisko dwa tygodnie. Biało-czerwoni do fazy pucharowej turnieju awansowali z trzeciego miejsca w grupie A. Przegrali w niej z Kolumbią 0:2, wygrali z Tahiti 5:0 oraz zremisowali z Senegalem 0:0.