36-letni Robak do klubu, który w przeszłości cztery razy sięgał po tytuł mistrza Polski, wraca po blisko dziewięciu latach. Grał w nim w latach 2008-2010, a w 2010 roku wywalczył z Widzewem awans do ekstraklasy i z 18 golami został królem strzelców 1. ligi.
Później występował m.in. w tureckich Konyasporze i Mersin Idman Yurdu oraz w Piaście Gliwice, Pogoni Szczecin, Lechu Poznań i ostatnio Śląsku Wrocław, dla którego w minionym sezonie zdobył 18 bramek. W sumie w polskiej ekstraklasie napastnik strzelił już 120 goli, co daje mu 16. miejsce w "Klubie 100", czyli wśród piłkarzy, którzy zdobyli przynajmniej sto bramek w najwyższej klasie rozgrywkowej.
"Ostatnie lata były dla mnie udane i liczę, że podobnie będzie teraz w Widzewie. Cieszę się, że znów tu jestem. Wierzę, że ponownie pomogę Widzewowi w powrocie do piłkarskiej elity, bo taki jest mój cel, a wtedy będę mógł myśleć o kolejnych trafieniach w ekstraklasie" – powiedział Robak.
Napastnik podpisał dwuletni kontrakt z opcją jego przedłużenia. Prezes Widzewa Martyna Pajączek zapowiedziała bowiem, że liczy na długą współpracę z Robakiem i jego występy w tym klubie również w ekstraklasie.
W pierwszym roku doświadczony piłkarz ma pomóc łódzkiemu klubowi w awansie do 1. ligi, co nie udało się w ostatnim sezonie. W poniedziałek trenerem Widzewa został Marcin Kaczmarek. Na tym stanowisku zastąpił on Zbigniewa Smółkę, który w Łodzi pracował zaledwie miesiąc.