Jak poinformował PAP we wtorek rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie prok. Marcin Saduś, śledztwo dotyczy kierowania gróźb karalnych wobec "wybitnego piłkarza, byłego klienta i współpracownika podejrzanego", celem zmuszenia go do zapłaty 20 mln euro na rzecz Cezarego K. Robert Lewandowski ma w tej sprawie status pokrzywdzonego.

Reklama

Aktualnie trwają przeszukania miejsca zamieszkania Cezarego K. w okolicach Konstancina-Jeziornej.

Jak podawały we wrześniu polskie media, powołując się na publikacje w niemieckim dzienniku "Der Spiegel", Cezary K. skierował przeciwko Robertowi Lewandowskiemu pozew cywilny, domagając się zapłaty około 39 mln złotych. "Chodzi o udziały w spółce RL Management, którą założyli w 2014 roku, na potrzeby kolejnych kontraktów. K. wniósł do niej prawa do wizerunku zawodnika wycenione wówczas na 3,5 mln zł. Otrzymał w zamian 2 proc. udziałów firmy, pozostałe 98 proc. należy do Lewandowskiego" – wyjaśniali dziennikarze portalu wirtualnemedia.pl.

Spółka RL Management została rozwiązana. Na łamach "Spiegla" znanemu piłkarzowi zarzucano m.in. antydatowanie umowy dotyczącej praw reklamowych, dzięki czemu miał uniknąć wielomilionowych podatków.

"Wszelkie rozliczenia podatkowe zarówno osobiste, jak i spółek Roberta Lewandowskiego, prowadzone są zawsze zgodnie z prawem. Prawidłowością rozliczeń w Niemczech zajmuje się licencjonowany, niemiecki doradca podatkowy, który dba o to, aby wszelkie wymagane dokumenty były zawsze przedstawione organom podatkowym w Niemczech, a podatek prawidłowo rozliczony i zapłacony w terminie. Pan Cezary K. próbuje wymusić na Robercie Lewandowskim zapłatę nienależnych mu środków. Ustosunkowywanie się do ewentualnych zarzutów na łamach mediów traktujemy jako próbę wywierania nacisku na nas poprzez szkalowanie reputacji Roberta Lewandowskiego i tworzenie fikcyjnego wyobrażenia o sprawie, co miałoby w przyszłości wpływać na postrzeganie tejże sprawy przez sąd" - informowała rzeczniczka prasowa Lewandowskich Monika Bondarowicz, cytowana przez onet.pl.

Z kolei na początku października onet.pl informował, że prawnik Roberta Lewandowskiego złożył do prokuratury zawiadomienie dotyczące gróźb karalnych pod adresem piłkarza, które miały go zmusić do zapłaty na rzecz Cezarego K. Jak ustaliła PAP, Lewandowski był szantażowany przez byłego menedżera.