Umowa ze była już gotowa

Reprezentacja Polski miała wyprowadzić się ze stolicy z powodu kosztów wynajęcia PGE Narodowego. Stawka za wynajęcie obiektu miała wzrosnąć niemal dwukrotnie.

Reklama

PZPN postanowił poszukać czegoś tańszego. Wybór padł na Stadion Śląski w Chorzowie. Umowa między stronami była już przygotowana. Ostatecznie jednak nie doszło do jej podpisania.

Naciski polityczne pomogły w negocjacjach?

W sprawę zaangażowali się przedstawiciele najwyższych władz. Zarówno premier rządu, Donald Tusk, minister sportu, Sławomir Nitras i prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski zgodnie podkreślili, że domem piłkarskiej reprezentacji Polski jest PGE Narodowy.

Po takim sygnale szefowie spółki zarządzający stadionem w Warszawie poczuli presję i polityczne naciski. Usiedli jeszcze raz do negocjacji z PZPN. Rozmowy prawdopodobnie zakończyły się sukcesem.

Rywale ujawnili, gdzie zagrają z reprezentacją Polski

Reklama

Według informacji przekazanych przez serwis sport.pl dwa najbliższe mecze reprezentacja Polski rozegra na PGE Narodowym.

W marcu biało-czerwoni w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2026 podejmować będą najpierw Litwę, a później Maltę.

Dziennikarze sport.pl skontaktowali się z przedstawicielami litewskiej federacji piłkarskiej, którzy potwierdzili im, że dostali informację z PZPN, że mecz Polska - Litwa rozegrany zostanie na stadionie PGE Narodowym w Warszawie.