Gole dla reprezentacji Polski w meczu z Estonią strzelili: Przemysław Frankowski (22), Piotr Zieliński (50-głową), Jakub Piotrowski (70), Karol Mets (73-samob.), Sebastian Szymański (77). Dla grającej od 27. minuty w osłabieniu - czerwoną kartką ukarany został Maksim Paskotsi - Estonii honorową bramkę zdobył Martin Vetkal (78).

Reklama

Pierwsza przeszkoda na ostatniej prostej do Euro 2024 pokonana. Druga będzie znacznie trudniejsza. W finale przeciwnikiem naszych orłów będzie Walia, która w swoim półfinale wygrała w Cardiff z Finlandią 4:1.

Przed wtorkowym meczem naszego selekcjonera mogą martwić kontuzje. Przemysław Frankowski nie wyszedł na drugą połowę. Zastąpił go Matty Cash, ale i on zaledwie po paru minutach musiał opuścić murawę. Na razie nie wiadomo jak poważne są to urazy i czy obaj będą gotowi na mecz z Walią.

Trwa ładowanie wpisu