Turcja wygrała 2:1, a autorem obu bramek był Demiral. Po jednym z nich 26-letni zawodnik wykonał nacjonalistyczny gest kojarzący się z ugrupowaniem terrorystycznym.

Demiral po meczu wytłumaczył swoje zachowanie

Piłkarz saudyjskiego Al-Ahli Dżudda ułożył palce obu dłoni w tzw. "wilczy salut". To symbol rozpoznawczy organizacji "Szare Wilki". Jej członkiem był Mehmet Ali Agca, który w 1981 roku przeprowadził zamach na papieża Jana Pawła II.

Reklama

Po meczu Demiral wytłumaczył swoje zachowanie. To w jaki sposób celebrowałem strzelenie gola było związane z moją turecką tożsamością. To dlatego wykonałem ten gest. Jestem dumnym obywatelem swojego kraju i taka jest tego symbolika - podkreślił bohater meczu z Austrią.

UEFA na razie nie zajęła stanowiska

W internecie na Demirala wylała się fala krytyki. Aktywni byli zwłaszcza lewicowi aktywiści i dziennikarze, którzy domagają się kary dla tureckiego piłkarza. Według nich za ten gest zawodnik powinien zostać usunięty z Euro 2024. Niemiecki dziennik "Bild" przypomniał, że "wilczy salut" jest zakazany m.in. w Austrii.

Na razie UEFA nie odniosła się do sprawy, ale ewentualne wykluczenie Demirala będzie sporym osłabieniem dla reprezentacji Turcji.