Na trzy dni przed meczem biało-czerwonych z Irlandią Północną na ulicach Nicei nie widać fanów z obydwu krajów. W okolicach Strefy Kibica spacerowało jedynie trzech mężczyzn około 50-tki trzymających w rękach koszulki reprezentacji Irlandii Północnej.
Niestety nie możemy być optymistami przed niedzielnym meczem. Obecnie nie mamy silnego zespołu i raczej nie będziemy w stanie wygrać z Polakami – ocenił jeden z nich.
Zapytani o polskich piłkarzy nie byli jednak w stanie wymienić nazwisk.
Oczywiście znamy Roberta Lewandowskiego, ale reszty nie kojarzę. Jednak słyszałem, że Polacy mają dobrych piłkarzy grających obecnie w europejskich klubach. Świadczy o tym choćby ich postawa w eliminacjach do tego turnieju – podkreślił drugi z kibiców.
Cała trójka była zgodna, że Irlandia Północna pozbawiona jest obecnie gwiazd.
„Jeśli już chcemy kogoś wyróżnić, to będzie to Kyle Lafferty. Ma duże doświadczenie w drużynie narodowej. Jednak osobiście bardzo liczę na Willa Grigga. Mam nadzieję, że będzie odkryciem tych mistrzostw – wtrącił trzeci z kibiców.
Fani z Belfastu byli zgodni co do końcowej kolejności w grupie C.
Pierwsze miejsce przypadnie Niemcom, drugie Polsce, a trzecie Ukrainie. My niestety zamkniemy stawkę – mówili.
Ukraina może jednak powalczyć z Polską o tę drugą lokatę – dodał po chwili zastanowienia jeden z nich.
Przyznali jednak, że są zaskoczeni brakiem polskich kibiców w Nicei.
Ale gdzie są Polacy? Przyjadą dopiero w sobotę? Czekamy na nich, bo tak jak oni lubimy piwo i chcemy się z nimi napić tego trunku – podkreślili.
Euro 2016 startuje 10 czerwca, a biało-czerwoni rozpoczną swój udział dwa dni później, gdy w Nicei zagrają z Irlandią Północną. Ich kolejnymi rywalami w grupie C będą Niemcy (16 czerwca w Saint-Denis) i Ukraina (21 czerwca w Marsylii).