Mamy swój plan na ten mecz. Doceniamy klasę rywala, zwłaszcza jeśli chodzi o formacje ofensywne. Tam dysponują wielkimi umiejętnościami, nie tylko Cristiano Ronaldo - podkreślił Wawrzyniak podczas konferencji prasowej w La Baule, bazie polskiej drużyny we Francji.

Reklama

Poprzednie spotkanie Polski z Portugalią odbyło się 29 lutego 2012 roku i zakończyło remisem 0:0. Doświadczony obrońca wystąpił w tamtym meczu w Warszawie.

To było dawno temu, nasza reprezentacja od tego czasu gra zdecydowanie lepiej i porównanie obecnej drużyny z tą z meczu w 2012 roku jest nie na miejscu. Wydaje mi się, że jesteśmy poziom wyżej i prezentujemy dużo lepszy futbol - stwierdził reprezentant kraju.

Nie brakuje natomiast krytycznych głosów na temat gry Portugalii na Euro 2016. W teoretycznie dość łatwej grupie zremisowała wszystkie mecze. W 1/8 finału pokonała Chorwację po dogrywce 1:0.

Są różne opinie na temat Portugalii, ale ona jest na tym samym etapie turnieju co my. Hiszpanie czy Anglicy już zakończyli udział, a Polacy i Portugalczycy grają dalej. Dlatego musimy być naprawdę gotowi i skoncentrowani w każdym momencie meczu. To bardzo silny rywal. Podchodzimy z szacunkiem, ale koncentrujemy się na tym, na co mamy wpływ. Czyli na naszej grze, organizacji po stracie piłki i po przechwycie. W tych elementach, jeżeli zachowujemy koncentrację, jesteśmy bardzo mocni - powiedział obrońca, który 7 lipca skończy 33 lata.

Na co, jego zdaniem, stać jeszcze biało-czerwonych w przyszłości?

Uważam, że reprezentacja Polski nie ma swojej górnej granicy. Nie wiadomo, kiedy jest ten stop, koniec naszych możliwości. Obserwując to wszystko z boku mam wrażenie, że im dalej w turnieju gramy, tym tę teoretyczną presję przekładamy na coraz lepsze występy. To nam służy, potrafimy grać z presją i sobie radzić. Każdy kolejny mecz jest coraz lepszy. Reprezentacja daje dużo radości kibicom, jesteśmy tego świadomi, docierają do nas sygnały z Polski. Postaramy się, aby ta euforia trwała możliwie najdłużej - zapewnił Wawrzyniak.

Na pytanie, kto jest lepszym piłkarzem w światowym futbolu - Cristiano Ronaldo czy Lionel Messi - odparł krótko: Dla niektórych Ronaldo, dla niektórych Messi. A dla mnie... Robert Lewandowski.

W 1/8 finału biało-czerwoni wygrali ze Szwajcarią w rzutach karnych 5-4. Po 90 minutach i dogrywce było 1:1.

Początek czwartkowego ćwierćfinału w Marsylii o godz. 21.