- Reprezentację tworzy 26 zawodników, tutaj nie ma rezerwowych. Żebyśmy się dobrze zaprezentowali na Euro, to niektórzy z nich muszą po prostu odpocząć - stwierdził Zbigniew Boniek.
Prezes PZPN przyznał, że rzeczą która najbardziej go denerwuje przed Euro, to kontuzje piłkarzy. - Arek Milik musi być gotowy na Euro. Z tego co wiem, za 2-3 dni będzie w pełnym rytmie treningowym. Nie wiem czy wystąpi w meczu z Islandią, bo to decyzja trenera - zapewnił gość Radia ZET.
Pytany o atmosferę w polskiej kadrze, Boniek odpowiedział: - Bardzo dobrym ruchem był wspólny czas, który piłkarze spędzali wspólnie z rodzinami podczas zgrupowania w Opalenicy. Integracja jest ważna. Meczów nie wygrywa się dobrą atmosferą, ale ona szalenie pomaga. [...] Rozmawiam codziennie z Paulo Sousą. Trener jest rozluźniony i zadowolony. Piłkarze pracują dużo, ale moim zdaniem jest to słuszne. Czas na stres jeszcze przyjdzie.
Najważniejszy mecz ze Słowacją
- Nie trzeba myśleć o kilku pojedynkach do przodu. Skupmy się na meczu ze Słowacją. Jeśli go wygramy, to atmosfera będzie lepsza. Wyjdźmy z grupy i zagrajmy w 1/8 finału Euro - stwierdził Zbigniew Boniek.