Gazeta wydawana w Watykanie pokłada nadzieje w reprezentację Azzurri podkreślając, że jest "krzepka i twarda" i wyraża życzenie, by zdołała zbudować "fosę obronną" przed "atakiem ze strony Albionu". Autor tekstu dodaje, że także drużyna Anglii "gra mało po angielsku", bo i jej piłkarze stali się "obywatelami świata". Jak zaznacza, dla obu reprezentacji mecz na Wembley to okazja do wyzwolenia się po trudnym czasie pandemii. Włochy, dodaje, "podobnie jak Anglia marzą o zwycięstwie, także po to, by zapomnieć o 18 miesiącach cierpienia".
"Może to przypadek, a może nie"
"To również pojedynek między dwoma krajami najbardziej dotkniętymi przez pandemię, może to przypadek, a może nie"- konkluduje "L'Osservatore Romano".