Manchester City musi radzić sobie na razie bez kontuzjowanego Argentyńczyka Sergio Aguero, najskuteczniejszego strzelca klubu w ostatnich latach. We wtorek godnie zastąpił go Brazylijczyk Gabriel Jesus, który uzyskał gole w 24. i 50. minucie. Na 3:0 efektownym, mocnym strzałem podwyższył Hiszpan Rodri Hernandez (68.), a czwartą bramkę uzyskał Algierczyk Riyad Mahrez (87.).
Gospodarzy stać było tylko na jedno trafienie w końcówce spotkania. Jego autorem był Irlandczyk Robbie Brady (89.).
To dopiero druga wygrana "The Citizens" w ostatnich sześciu meczach, wliczając spotkania Ligi Mistrzów. Podopieczni hiszpańskiego szkoleniowca Josepa Guardioli mają w Premier League 32 punkty i dzięki lepszemu bilansowi bramek wyprzedzili drugą przed tą kolejką ekipę Leicester City. "Lisy" mogą jednak odzyskać pozycję wicelidera w środę, kiedy zagrają przed własną publicznością z ostatnim w tabeli Watfordem. Będzie to pierwszy mecz gości po zwolnieniu trenera Quique Sancheza Floresa.
Również w środę swoje spotkanie rozegra lider - mający 40 punktów Liverpool. "The Reds" zmierzą się u siebie w derbach z Evertonem.
Tego dnia do ciekawego pojedynku dojdzie w Manchesterze - piłkarze United podejmą Tottenham Hotspur. Trenerem gości jest Portugalczyk Jose Mourinho, który jeszcze rok temu prowadził "Czerwone Diabły".