Pochodzący z Gwinei Bissau napastnik wziął udział w zajęciach pierwszej drużyny. Gazeta "Marca" napisała, że być może Fati będzie mógł zagrać 11 września w wyjazdowym meczu ligowym przeciwko Sevilli.
Fati strzelił cztery gole w sześciu występach w Primera Division w zeszłym sezonie, zanim doznał kontuzji łąkotki w lewym kolanie w wygranym 5:2 spotkaniu z Realem Betisem Sewilla w listopadzie 2020 roku.
Po operacji wydawało się - jak podawał klub kataloński, że wróci do treningów po czterech miesiącach. Tymczasem potrzebny był kolejny zabieg, który przeprowadzono w czerwcu w Porto.
Najmłodszy strzelec
Dwa lata temu, jeszcze przed 17. urodzinami, Fati jako najmłodszy piłkarz Barcelony zdobył bramkę w hiszpańskiej ekstraklasie (2:2 z Osasuną Pampeluna) i jako najmłodszy w seniorskiej reprezentacji kraju (4:0 z Ukrainą w Lidze Narodów).
Wpisywał się na listę strzelców również m.in. w klasyku z Realem Madryt i w Lidze Mistrzów.
Dotychczas w Barcelonie rozegrał 43 mecze i zanotował 11 trafień.