Oyedele to syn Polki i Nigeryjczyka. Praktycznie całe życie spędził w Anglii. Wybrał jednak grę w polskich barwach. Nastolatek był powoływany do kadry prowadzonej przez Marcina Brosza, ale ostatecznie na ME do lat 19, które aktualnie odbywają się na Malcie nie poleciał.

Reklama

Turniej przeszedł mu koło nosa, ale pocieszeniem dla niego może być udział w treningach z pierwszą drużyną Manchesteru United.

18-latek do tej pory grał i trenował w młodzieżowych zespołach "Czerwonych Diabłów". W piątek po raz pierwszy pojawił się na zajęciach prowadzonych przez Erika ten Haga.