W Polsce zostaną rozegrane spotkania grupowe (15 meczów), cztery mecze 1/8 finału, dwa ćwierćfinały, oba półfinały, a także spotkanie o trzecie miejsce i finał.

Reklama

Łącznie przed polską publicznością siatkarze rozegrają 25 spotkań.

Europejska Konfederacja Piłki Siatkowej (CEV) zdecydowała, że kolejna edycja mistrzostw Starego Kontynentu odbędzie się w znanej już formule - z udziałem 24 zespołów podzielonych na cztery grupy po sześć zespołów.

Jak przypomniała polska federacja, wśród startujących ekip na pewno znajdą się współgospodarze, a także osiem najlepszych, oprócz Polski, zespołów ME 2019 - Serbia, Słowenia, Francja, Rosja, Włochy, Ukraina, Niemcy i Belgia. Stawkę uzupełni 12 drużyn wyłonionych podczas kwalifikacji, które odbędą się latem 2020 roku.

"To kolejny najwyższej rangi turniej, który odbędzie się w naszym kraju. Jestem pewien, że Polski Związek Piłki Siatkowej dołoży wszelkich starań, aby przeprowadzić to prestiżowe wydarzenie na najwyższym poziomie organizacyjnym. Cieszę się, że mistrzostwa ponownie odbędą się w czterech krajach. Ta formuła znakomicie służy promocji siatkówki w Europie, a dla nas gospodarzy – Czech, Estonii, Finlandii i Polski - jest wyzwaniem, ale też dowodem zaufania ze strony CEV" – powiedział prezes PZPS Jacek Kasprzyk, cytowany na stronie federacji.

Polska po raz trzeci zorganizuje ME w siatkówce mężczyzn - po raz pierwszy w 2013 roku, razem z Danią, a także cztery lata później – wówczas samodzielnie.

Ostatnie mistrzostwa Europy odbyły się we wrześniu tego roku w czterech krajach - Francji, Belgii, Holandii oraz Słowenii. Biało-czerwoni zajęli w nich trzecie miejsce. Tytuł wywalczyła Serbia, po finałowym zwycięstwie nad Słowenią 3:1.