W czterech rozegranych do środy meczach LM zespół ze Słowenii nie wygrał seta (kędzierzynianie mają jedno spotkanie zaległe). Nic więc dziwnego, że zdecydowanym faworytem do zwycięstwa w tym pojedynku byli kędzierzynianie. Zresztą pokonali oni już w tym sezonie OK Merkur 3:0, w Kędzierzynie-Koźlu pierwszego grudnia ubiegłego roku.

Reklama

Na początku inauguracyjnej odsłony Grupa Azoty stosunkowo długo nie potrafiła "odskoczyć" rywalowi na kilka punktów. Było 10:11, 12:13. Dopiero po tym jak dwoma blokami popisał się Aleksander Śliwka, a po asie serwisowym Marcina Janusza zrobiło się 12:17. Tej straty zespół z Maribora nie potrafiła odrobić. Co prawda obronił pierwszą piłkę setową, ale kędzierzynianie wykorzystali drugą okazję do zakończenia seta.

Po tym jak drugą partię ekipa z Polski wygrała 25:11 wydawało się, że i w trzecim sytuacja się powtórzy. Tymczasem OK Merkur prowadził 9:6, 13:10. Potem jednak Słoweńcy popsuli zagrywkę, a następnie trzy razy Kamil Semeniuk popisał się asem serwisowym. W kolejnej akcji atak ekipy z Maribora został zablokowany, a następnie Ziga Donik uderzył piłkę na aut. W tym momencie było 13:16. Drużyna z woj. opolskiego spokojnie do końca kontrolowała przebieg wydarzeń i wygrała 3:0.

Ekipa z Kędzierzyna-Koźla jest pierwszą z Polski, która wygrała LM. Pod tą nazwą najbardziej prestiżowe kontynentalne rozgrywki klubowe istnieją od sezonu 2000/01. Wcześniej, w 1978 roku, zawodnicy Płomienia Milowice triumfowali w funkcjonującym wcześniej Pucharze Europy Mistrzów Krajowych.

W fazie grupowej drużyna Grupy Azoty rozegra jeszcze dwa spotkania, oba na wyjeździe: 12 lutego z Lokomotiwem, zaś 16 lutego z Cucine Lube.

Mecz grupy C Ligi Mistrzów: OK Merkur Maribor - Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle 0:3 (19:25, 11:25, 21:25).

OK Merkur Maribor: Uros Pavlovic, Ahmed Ikhbayri, Janz Janez Krzic, Roland Gergye, Ziga Donik, Uros Planinsic - Alan Kosenina (libero) - Rok Bracko, Filip Kovacevic, Miha Cafuta, Tit Kovacic.

Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle: Aleksander Śliwka, Łukasz Kaczmarek, Krzysztof Rejno, Kamil Semeniuk, Norbert Huber, Marcin Janusz - Erik Shoji (libero) - David Smith, Bartłomiej Kluth.

Oprócz drużyny ze Słowenii, rywalami broniącego trofeum polskiego zespołu w grupie C są włoska Cucine Lube Civitanova i rosyjski Lokomotiw Nowosybirsk.