Najważniejsze jest to, że zwyciężyliśmy. Myślę, że było widać po naszej postawie na początku spotkania, że bardzo długo czekaliśmy na ten turniej. Pokazaliśmy ogromne zaangażowanie, energię. Kibice nas również ponieśli do świetnej gry. Bułgarzy popełnili sporo błędów własnych i wynik się mocno rozjechał (25:12 w pierwszym secie - PAP) – ocenił zawodnik.

Reklama

Podkreślił, że Polacy wiedzieli, iż w kolejnych setach rywale wyżej zawieszą poprzeczkę.

Potrafiliśmy sobie z tym poradzić i udało się wygrać 3:0. To dopiero początek naszej drogi do celu. W kolejnych meczach musimy wykonać następne kroki – zaznaczył.

Jego zdaniem doping kibiców w hal mógł zdeprymować rywali.

Cieszę się, że na taką atmosferę reagujemy dobrą grą, walką, a nie jesteśmy spięci – powiedział.

W niedzielę biało-czerwoni zagrają z Meksykiem.

To zespół, który w dużych imprezach nie dochodzi do strefy medalowej, ale w meczu z USA pokazał parę dobrych fragmentów i na pewno nie można go lekceważyć – stwierdził Śliwka.

Autor: Piotr Girczys