Bronisław Stoch, ojciec Kamila Stocha, w rozmowie z radiową Jedynką tuż po finałowym skoku nie krył radości z ogromnego sukcesu syna. Jak mówił, emocje jeszcze nie minęły, a entuzjazmu i radości w jego domu jest tak dużo, że nie potrafi tego ogarnąć.

Reklama

Bronisław Stoch pozdrowił też wszystkich i podziękował za trzymanie kciuków i wspieranie.

Kamil Stoch, który prowadził na półmetku zawodów, w serii finałowej poszybował na odległość 103,5 metra (278 pkt.). Srebrny medal zdobył Słoweniec Peter Prevc (99 metrów, 265,3 pkt), a brązowy Norweg Anders Bardal (95,5 metrów, 264,1 pkt).