Doszło do uszkodzenia torebki stawowej wraz z naderwaniem wiązadeł - uzupełnił Winiarski i dodał, że przed Stochem co najmniej kilka dni przerwy i zabiegów rehabilitacyjnych, które będą prowadzone "do skutku".
Zapytany, jak długo potrwa przerwa w pracy m.in. na skoczni powiedział, że trudno w tym momencie trudno to jednoznacznie określić.
Wprawdzie w tej chwili kontuzja nie dyskwalifikuje go z udziału w igrzyskach, to na pewno ze startu w najbliższych zawodach w Zakopanem, a kolejne stoją pod dużym znakiem zapytania. W tego typu urazach i po zabiegach rehabilitacyjnych może być i tak, że wszystko rozstrzygnie się nawet w ciągu jednego dnia - zaznaczył.
Stoch doznał kontuzji podczas środowego rozruchu przed sesją treningową na Wielkiej Krokwi.