O śmierci partnera Sabalenki tuż po północy czasu polskiego, w nocy z poniedziałek na wtorek poinformowały rosyjskie oraz białoruskie media. Mężczyzna zmarł w USA, gdzie mieszkał razem z tenisistką. Na razie nie ujawniono okoliczności ani przyczyn jego zgonu.
Kolcow ostatnio pracował jako trener
Kolcow to były białoruski hokeista i szkoleniowcem tej dyscypliny. W barwach reprezentacji Białorusi dwukrotnie brał udział w igrzyskach olimpijskich. W swoim sportowym dorobku miał między innymi złote medale mistrzostw Rosji w 2008, 2011 z Saławatem Jułajew Ufa, złoto Puchar Gagarina w 2011 roku z Saławatem Jułajew Ufa czy srebrny krążek mistrzostw Rosji w 2015 z Ak Barsem Kazań.
Od lipca 2022 był trenerem w sztabie Saławatu Jułajew Ufa. Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że zmarł trener Saławatu Jułajew Konstantin Kolcow. Był osobą silną i pogodną, był lubiany i szanowany przez zawodników, kolegów i kibiców. Konstantin na zawsze wpisał się w historię naszego klubu. Kolcow pod wodzą Saławatu Jułajew zdobył mistrzostwo Rosji i Puchar Gagarina, a także wykonał świetną robotę w sztabie trenerskim drużyny. Klub hokejowy Saławat Jułajew Ufa składa kondolencje rodzinie i przyjaciołom Konstantina Jewgienijewicza Kolcowa - napisał jego klub w oficjalnym oświadczeniu.
Sabalenka szykowała się do startu w rozpoczynającym się we wtorek, prestiżowym turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Miami. Miała tam być rozstawiona z numerem "2" (z jedynką Iga Świątek). Wobec tragedii jaka ją spotkała wydaje się bardzo wątpliwe, by Białorusinka wzięła udział w zawodach.