Internauci od razu zarzucili Schreiber hipokryzję. Nie tak dawno żona polityka apelowała do prezydenta Płocka, gdzie odbywała się gala Clout MMA, by ten zerwał umowę z tą organizacją.

Reklama

Żona polityka PiS zmieniła zdanie

Wzywam Pana Prezydenta do natychmiastowego zerwania umowy z organizacją Clout MMA na wynajem hali dnia 28.10.2023 r. Impreza, która ma się odbyć w hali sportowej, będącej własnością miasta, jest jawną promocją patologii - pisała kilka tygodni temu Schreiber.

Reklama

To jednak nie przeszkodziło jej podpisać kontraktu z tą organizacją. Widocznie pieniądze spowodowały, że zmieniła zdanie o 180 stopni. A na freak fightowych walkach można zarobić sporo.

Każdy z nas jest trochę hipokrytą. Nie ma ludzi, którzy nie zmieniają zdania - stwierdziła Schreiber po tym jak stało się jasne, że będzie bić się na gali Clout MMA.

Schreiber przyznała, że skusiły ją pieniądze

W swoim oświadczeniu przyznała, że wpływ na jej decyzję miał czynnik finansowy.

Oczywiście mogłabym jak wiele osób walczących we freak fightach, tworzyć jakąś legendę, że "od dziecka kocham sporty walki, że potrzebny jest mi zastrzyk adrenaliny itd", ale tak jak zawsze - CHCĘ BYĆ Z WAMI SZCZERA. Na pewno istotnym elementem (chyba tak jak dla wszystkich zawodników) jest czynnik finansowy, który spowodował, że zaczęłam o tym w ogóle myśleć na poważnie i który wydaje mi się mógł przeważyć. Byłabym hipokrytką, gdybym o tym nie wspomniała. Na pewno jednak rzeczą, która daje mi motywację do treningów i samej walki jest to, że naprawdę polubiłam ten sport i chciałabym się w nim sprawdzić w formule zawodniczej.

Rywalką Schreiber będzie dziennikarka Monika Laskowska. Gala odbędzie się 29 grudnia w Warszawie.