Film, który kilka dni temu został pokazany na antenie TVP poruszał temat pedofilii w modnym sopockim klubie. W "Zatoce Sztuki" często bywały osoby znane z pierwszych stron gazet. Latkowski wymienił w telewizji ich nazwiska i zaapelował do nich, by opowiedziały, co widziały. Apel reżysera nie spotkał się z "entuzjazmem". Celebryci zamieścili w internecie oświadczenia, w których twierdzą, że "nic nie widzieli" i zarzucają reżyserowi manipulację oraz celowe wykorzystanie ich wizerunków, by nadać filmowi rozgłosu.
Jednym z gości sopockiego był też Marcin Gortat. Koszykarz - jak sam przyznał - był tam tylko raz. Jednak to co tam zobaczył skutecznie zniechęciło go do kolejnych wizyt. Były gracz ligi NBA na Twitterze krótko, ale dosadnie podsumował to, co tam zobaczył. Patologia! - grzmi Gortat.