26 lutego wieczorem, dwa dni po inwazji militarnej Rosji na Ukrainę, bracia, wraz z osobami towarzyszącymi, przekroczyli drogową granicę z Węgrami. Obaj nie zgłosili żadnych pieniędzy celnikom ukraińskim, ale po stronie węgierskiej zadeklarowali, że wwożą 17,6 mln dolarów.
Hryhorij Surkis prowadził Mercedeza-Benza ML-500 o wartości 100 tys. dolarów. Jego młodszy brat był kierowcą Maybacha S650 wycenianego na 700 tys. dolarów. Rodzeństwo przekroczyło to same przejście graniczne, obsługiwane przez tę samą zmianę pograniczników i celników, jak uczyniła to kilka dni temu Anastazja Kotwicka. To żona współpracownika byłego ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Arsena Awakowa. W jej przypadku nielegalny przemyt udaremniły służby węgierskie. W walizkach była gotówka o wartości 28 mln dolarów i 1,3 mln euro.
Hryhorij Surkis to znany ukraiński biznesman, działacz sportowy i polityk. Był właścicielem i prezesem klubu Dynamo Kijów, a w latach 2000-2012 kierował ukraińską federacją piłki nożnej. Był inicjatorem organizacji EURO 2012 przez Polskę i Ukrainę, które UEFA przyznała obu krajom. W strukturach UEFA, w latach 2013–2015, był wiceprezydentem.
Przeciwnicy Surkisa zarzucali mu, że to właśnie on zainfekował ukraiński futbol korupcją i układami. Sędziowie byli już tak zdemoralizowani, że do nadzorowania ich trzeba było ściągnąć Włocha Pierluigiego Collinę, bo rodakowi na tej funkcji nikt by już nie zaufał. W 2019 roku porzucił ostatecznie sport na rzecz polityki, powrócił do ukraińskiego parlamentu.