Środowy pojedynek najlepszego polskiego szachisty, zajmującego 24. miejsce w majowym notowaniu rankingu FIDE, z drugim obecnie arcymistrzem Stanów Zjednoczonych (7. FIDE), klasyfikowanym w czołowej dziesiątce świata niezmiennie od kwietnia 2013 roku, trwał najkrócej tego dnia. Zakończył się po 31 posunięciach przez powtórzenie ruchów.
Wcześniej obydwaj arcymistrzowie rywalizowali w szachach klasycznych siedem razy. Dwie partie wygrał Amerykanin, cztery zakończyły się remisem, a jedną - rewanżową podczas ubiegłorocznego turnieju kandydatów w Madrycie - arcymistrz z Wieliczki.
W pierwszych czterech rundach Duda zremisował z Holendrem Anishem Girim (6.), przegrał z reprezentującym Rumunię Węgrem Richardem Rapportem (13) oraz nie rozstrzygnął pojedynków z Rumunem Bogdanem-Danielem Deacem (38.) i mistrzem świata Chińczykiem Dingiem Lirenem (3.).
Dwa sensacyjne rozstrzygnięcia
W środę doszło do dwóch sensacyjnych rozstrzygnięć. Pierwszej porażki jako mistrz globu doznał Liren. Świeżo wyłoniony czempion przegrał czarnymi z reprezentującym Francję Irańczykiem Alirezą Firouzją (4.). Także jego rywal z niedawnego meczu o tytuł w Astanie, grający pod flagą międzynarodowej federacji Niepomniaszczi (2.) musiał tego dnia poddać swoją partię z Francuzem Maxime'em Vachier-Lagrave (14.).
Natomiast remisami zakończyły się pojedynki Giriego z Rapportem oraz Amerykanina Wesleya So (5.) z Deacem.
W klasyfikacji generalnej tuż za półmetkiem rywalizacji, czyli po pięciu rundach, nadal samodzielnie prowadzi Caruana - 3,5 pkt, który wyprzedza Firouzję, So i Rapporta - po 3 pkt oraz Vachier-Lagrave'a i Giriego - po 2,5. Na miejscach 7-9 są Niepomniaszczi, Liren i Duda - po 2, a zamyka zestawienie Deac - 1,5.
Czwartek dniem przerwy w turnieju
Czwartek będzie jedynym dniem przerwy w turnieju, a w piątek w szóstej rundzie Polak zagra czarnymi z Niepomniaszczim. W szachach klasycznych spotykali się dotychczas dziewięć razy. Trzy partie wygrał Rosjanin, w pięciu był remis, a jedna zakończyła się zwycięstwem arcymistrza z Wieliczki.
Pula nagród rywalizacji w Bukareszcie, która potrwa do poniedziałku, wynosi 350 tys. dolarów.
Na tegoroczną edycję cyklu Grand Chess Tour składa się pięć imprez: dwa turnieje szachów klasycznych oraz trzy szybkich i błyskawicznych, odbywające się wiosną w Europie i w listopadzie w USA, z łączną pulą nagród 1,4 mln dolarów. W każdym uczestniczy dziesięciu zawodników.
Następną będzie w dniach 21-25 maja turniej szachów szybkich i błyskawicznych w Muzeum POLIN w Warszawie (pula 175 tys. dol.), z udziałem Carlsena. Przed rokiem, gdy Polska debiutowała jako organizator zawodów tego cyklu, triumfował w stolicy Duda.