W niedzielę zakończyły się Igrzyska Europejskie, które rozgrywane były w Krakowie i Małopolsce od 21 czerwca. Polscy sportowcy wywalczyli w nich 50 krążków, plasując się na szóstym miejscu w klasyfikacji medalowej.
Kamil Bortniczuk zapytany w środę w Studiu PAP, czy poziom na jakim odbyły się Igrzyska Europejskie zbliża Polskę do zorganizowania igrzysk olimpijskich, odpowiedział, że są na to duże szanse i będzie przekonywał swoje środowisko, by się o to ubiegać. Jest to decyzja polityczna. Będę optował za tym, żebyśmy taką decyzję podjęli, żeby złożyć aplikację (o organizację igrzysk olimpijskich PAP) - zaznaczył. Dzięki dobrej organizacji igrzysk Europejskich poczyniliśmy krok milowy do tego, żeby utwierdzić sportową społeczność w tym, że Polska jest świetnym organizatorem nie tylko imprez w jednej dyscyplinie, ale także imprez multidyscyplinarnych - podkreślił.
Polska mogłaby zorganizować igrzyska olimpijskie w 2036 roku
Zapytany, którą edycję igrzysk olimpijskich Polska mogłaby zorganizować, wskazał na rok 2036. Powinniśmy się starać o tę datę, która jest najbliżej, czyli o rok 2036. Poza jakimiś nieuzasadnionymi kompleksami części polskiego społeczeństwa czy części polskiej klasy politycznej czy dziennikarskiej, nie ma żadnych powodów, abyśmy tego poważnie nie rozważali. Zarówno w kontekście poziomu rozwoju gospodarczego naszego kraju, w kontekście możliwości budżetowych, które posiadamy, jak i w kontekście doświadczeń, które zdobyliśmy właśnie organizując Igrzyska Europejskie - podkreślił.
Najzwyczajniej w świecie stać nas na to - zapewnił.
Jak wskazał, możliwość organizacji przez Polskę igrzysk olimpijskich wynika m.in. z opinii przewodniczącego Europejskiego Komitetu Olimpijskiego Spyrosa Capralosa.
Literalnie wskazał, że organizacją tej imprezy udowodniliśmy, że jesteśmy gotowi także na organizację zimowych lub letnich igrzysk olimpijskich. To są też odczucia bardzo wielu ludzi, którzy tę imprezę od środka oglądali - zaznaczył Bortniczuk.
Autorka: Anna Nartowska