Brazylia znajduje się na czerwonej liście krajów opublikowanej przez brytyjski rząd w związku z pandemią COVID-19, co oznacza, że powrót na Wyspy z wyjazdu na mecze eliminacyjne to konieczność 14-dniowej kwarantanny. W związku z tym kluby Premier League nie zgodziły się zwolnić brazylijskich piłkarzy na wrześniowe spotkania kwalifikacji do mundialu 2022 w Katarze. Z powodu ograniczeń narzuconych przez Brytyjczyków z powołania Edinsona Cavaniego z Manchesteru United zrezygnowała federacja Urugwaju, który jest czwarty w tabeli.

Reklama

"Canarinhos" przygotowania w ośrodku klubu Corinthians w Sao Paulo rozpoczęli w 21-osobowym składzie. W tej grupie byli m.in. piłkarze klubów hiszpańskich, jak Casemiro, Eder Militao czy Junior Vinicius z Realu Madryt oraz Matheus Cunha z Atletico Madryt, choć władze La Liga na początku również sprzeciwiały się zwolnieniu zawodników na zgrupowania drużyn narodowych poza Europą. Głos w sporze zabrał m.in. szef FIFA Gianni Infantino, który wezwał władze lig i klubów do wykazania się solidarnością i zrozumieniem wobec potrzeb drużyn reprezentacyjnych.

Brazylia, która po sześciu kolejkach rozgrywanych systemem ligowym eliminacji w Ameryce Południowej prowadzi w tabeli z kompletem punktów, w czwartek w Santiago zagra z Chile, w niedzielę w Sao Paulo podejmie w klasyku Argentynę, a 5 września w Recife zmierzy się z Peru.

Druga Argentyna - trzy zwycięstwa i trzy remisy - na miejsce zbiórki powołanych zawodników wyznaczyła Wenezuelę, gdyż to ten zespół będzie w czwartek pierwszym przeciwnikiem w tej serii meczów. Według argentyńskiej agencji informacyjnej TELAM, w pierwszym treningu wzięło udział 27 piłkarzy, w tym bramkarz Emiliano Martinez i pomocnik Emiliano Buendia z Aston Villi. Obaj zagrają tylko w Caracas i przeciw Brazylii, a następnie wrócą do Anglii, by odbyć kwarantannę i opuścić tylko jeden mecz ligowy klubu z Birmingham.

Reklama

We wtorek do swoich ekip powinni dołączyć południowoamerykańskie supergwiazdy, czyli Argentyńczyk Lionel Messi i Brazylijczyk Neymar, którzy reprezentują teraz barwy Paris Saint-Germain.

Z Ameryki Płd. bezpośrednio na MŚ awansują cztery najlepsze drużyny kwalifikacji, a piąta zagra w barażu.