Zajęcia w Legia Training Center (LTC) w podwarszawskich Książenicach, otwarte dla dziennikarzy tylko przez pierwszy kwadrans, rozpoczęły się tuż przed południem i trwały prawie półtorej godziny. Kadrowicze nie mieli na co narzekać, może z wyjątkiem upału.

Reklama

Bogusz na zgrupowanie dotarł ostatni

We wtorkowym treningu uczestniczyło 27 zawodników, czyli wszyscy powołani na wrześniowe zgrupowanie przez selekcjonera Michała Probierza. Również debiutant Mateusz Bogusz, występujący na co dzień w Los Angeles FC, który miał kłopoty z podróżą ze Stanów Zjednoczonych i dotarł do Warszawy dopiero w poniedziałkowy wieczór.

Sytuacja w kadrze pod względem zdrowotnym, w przeciwieństwie np. do zmagających się z plagą kontuzji Chorwatów, jest w tym momencie właściwie idealna.

Rzeczywiście, to raczej rzadko spotykany obrazek. Nikt z naszych piłkarzy nie narzeka na urazy. Nikt nawet nie musi ćwiczyć indywidualnie, wszyscy trenują z zespołem, łącznie z Boguszem. Oby tak dalej - powiedział PAP rzecznik reprezentacji Emil Kopański.

Ze Szkocją w Glasgow, z Chorwacją w Osijeku

W środę przed południem biało-czerwoni również będą trenować w Książenicach. Do Szkocji wylecą o godz. 15.30, ale w Glasgow nie mają w planach żadnego treningu przed meczem, jedynie konferencję prasową.

Spotkanie ze Szkocją na inaugurację zmagań w najwyższej dywizji Ligi Narodów odbędzie się 5 września o godz. 20.45 na Hampden Park w Glasgow. Trzy dni później podopieczni Probierza zagrają z Chorwacją w Osijeku (przylecą tutaj bezpośrednio ze Szkocji). Obie te drużyny na Euro 2024 również zawiodły i - podobnie jak Polska - odpadły w pierwszej fazie turnieju.