Probierz ster w reprezentacji Polski przejął w trudnym momencie. 51-latek w roli selekcjonera zastąpił Fernando Santosa. Portugalczyk wręcz w koncertowy sposób zawalił eliminacje do Euro 2024.

Probierz wygrał baraże

Prezes PZPN, Cezary Kulesza zwolnił Santosa i zastąpił go Probierzem pod sam koniec walki o prawo gry na mistrzostwach Europy w Niemczech, kiedy Polacy mieli już tylko matematyczne szanse na awans.

Reklama

Ostatecznie biało-czerwoni zajęli trzecie miejsce w grupie i ostatnią szansą na wyjazd na Euro 2024 były dla nich baraże. Reprezentacja pod wodzą probierza pokonała w nich Estonię oraz Walię i dzięki temu Lewandowski i spółka zagrali na turnieju za naszą zachodnią granicą.

Z Euro 2024 kadra Probierza wróciła po trzech meczach

Nasze orły na Euro 2024 furory nie zrobiły. Zgodnie z tradycją impreza zakończyła się dla nich po trzech grupowych meczach.

We wrześniu nasi piłkarze rozpoczęli zmagania w Lidze Narodów. Na inaugurację w Glasgow pokonali Szkotów 3:2, ale w drugim meczu musieli uznać wyższość Chorwatów ulegając im w Osijeku 0:1.

Według Engela to nie był wybitny rok

Łącznie za kadencji Probierza reprezentacja Polski rozegrała rozegrała 13 pojedynków. Siedem z nich zakończyła zwycięstwami, trzy razy remisowała i tyle samo spotkań przegrała. Bilans bramkowy to 27:18.

Dokonania Probierza i jego drużyny ocenił Engel. Ten rok nie przejdzie do historii polskiego futbolu, ale graliśmy na mistrzostwa Europy i to trzeba zapisać dla selekcjonera na plus - powiedział na łamach "Faktu" były selekcjoner reprezentacji Polski.

Reklama

Engel wskazał najlepszy mecz kadry Probierza

Według 71-letniego szkoleniowca najlepszym meczem wykonaniu polskich piłkarzy pod wodzą Probierza był niedawny pojedynek ze Szkotami.

Engel podkreśla, że w kadrze zaszło sporo zmian, a mimo to nie ma regresu. Mimo ubytku kilku podstawowych graczy, jak Glik czy Krychowiak ta drużyna nadal się rozwija. Mamy Zalewskiego, Urbańskiego, to są chłopcy do gry już teraz i to przyszłość kadry. Sama reprezentacja nie jest od wynalazków. Mają w niej grać najlepsi piłkarze dostępni w danej chwili. Nie ma sensu przez nią szukać zbawców - zakończył Engel.