Kapitan Manchesteru strzelił jedną bramkę i miał duży udział w dwóch kolejnych w niedzielnym zwycięstwie 3:0 nad Leicester City w ekstraklasie angielskiej.
Fernandes wezwał na pomoc stewardów
Susanna Lawson, pasażerka lotu, powiedziała brytyjskiemu serwisowi Business Cloud, że usłyszała wołanie o pomoc po tym, jak Fernandes udał się do toalety z tyłu samolotu.
Bruno trzymał mężczyznę, który wyglądał, jakby zemdlał. Nie wiem, czy stracił przytomność, czy nie - powiedziała Lawson.
Z tyłu było wolne miejsce, na którym Bruno pomógł usiąść mężczyźnie. Został z nim z tyłu i upewnił się, że nic mu nie jest. Wezwał na pomoc stewardów - dodała.
Fernandes zachował zimną krew
Lawson potwierdziła, że mężczyzna doszedł do siebie, udało mu się wstać i przejść z powrotem na swoje miejsce. Pochwaliła piłkarza za opanowanie podczas incydentu.
Miło jest przypomnieć sobie, że (celebryci) to po prostu normalni ludzie - podsumowała.
Portugalia podejmie w piątek Polskę na Estadio do Dragao w Porto, a następnie zmierzy się na wyjeździe z Chorwacją 18 listopada.