Lewandowski bez opaski, kadra bez Lewandowskiego

Lewandowski nie przyjechał na zgrupowani kadry przed meczami z Mołdawią i Finlandią. Probierz kilka dni temu powiedział, że ustalił to wcześniej z piłkarzem Barcelony. Jednak w niedzielę wieczorem wybuchała prawdziwa bomba. Najpierw selekcjoner pozbawił Lewandowskiego kapitańskiej opaski, a chwilę później najlepszy polski piłkarz ogłosił, że nie będzie grał w kadrze do póki nie zmieni się jej trener.

Reklama

Lewandowski zaskoczony decyzją Probierza

W poniedziałek w rozmowie z WP SportoweFakty Lewandowski skomentował całą sprawę. Mam wrażenie, że trener ugiął się pod presją mediów. Złamał nasze ustalenia i dlatego jestem zaskoczony jego postawą - powiedział Lewandowski.

Dostałem z zaskoczenia telefon od trenera Michała Probierza z informacją, że podjął decyzję o odebraniu mi opaski. W ogóle nie byłem na to przygotowany, usypiałem dzieci. Rozmowa trwała kilka minut. Nawet nie miałem czasu poinformować rodziny czy porozmawiać z kimkolwiek o tym, co się wydarzyło, bo po kilku chwilach ukazał się komunikat na stronie PZPN. Sposób, w jaki zostało mi to zakomunikowane, naprawdę jest dla mnie zaskakujący - powiedział napastnik.

Lewandowski nie ufa Probierzowi

Lewandowski swoją decyzję tłumaczył m.in. tym, że stracił zaufanie do Probierza.

Selekcjoner zawiódł moje zaufanie. Chcę jednak podkreślić: to nie tak, że teraz nagle obraziłem się na reprezentację. Przez lata zawsze dawałem kadrze wszystko, co mam. Reprezentacja zawsze była dla mnie najważniejsza. Jednocześnie bardzo boli mnie to, co się stało. Nie chodzi nawet o samą decyzję dotyczącą opaski, a o sposób, w jaki zostało mi to przekazane - podkreślił Lewandowski.

Lewandowski nie obraził się na reprezentację

Reklama

Przyznał, że trudno mu będzie naprawić relację w obecnym trenerem polskiej kadry.

Nie jestem człowiekiem, który się obraża, a potem długo chowa urazę. W piłce nożnej zaufanie jest bardzo ważnym czynnikiem. Jeśli chce się osiągnąć sukces, trzeba ciągnąć wózek w tym samym kierunku. Czasami można się z kimś nie zgadzać i to jest normalne. Natomiast wydarzyły się rzeczy, o których trudno będzie zapomnieć - przyznał Lewandowski.

Kiedy Lewandowski wróci do kadry?

Zapytany, czy jeszcze kiedyś zagra w reprezentacji, nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi.

Chcę usiąść i spokojnie o tym wszystkim pomyśleć. Trzeba złapać oddech. Wtedy będzie można powiedzieć więcej o swoich przemyśleniach i o tym, co dalej. Dziś jest żal i złość. Zawsze bardzo zależało mi na reprezentacji narodowej. Pod tym względem nic się nie zmieniło - podkreślił napastnik.