Podczas środowej konferencji prasowej opiekun piłkarzy Stali potwierdził, że Lebedyński doznał urazu na dwa dni przed wylotem na zgrupowanie do Turcji, podczas wewnętrznej gry kontrolnej. Na pewno nie zagra w piątek, ale już w przyszłym tygodniu ma wrócić do zajęć. Dłuższą przerwę od treningów ma mieć Wolski.

Reklama

Podczas pierwszego sparingu na zgrupowaniu doznał on urazu. Początkowo wyglądało to bardzo groźnie. Na szczęście po specjalistycznych badaniach okazało się, że tragedii nie ma i najprawdopodobniej w przeciągu trzech tygodni będzie z nami ćwiczyć - powiedział Majewski.

Przyznał, że celem zespołu jest jak najszybsze zapewnienie sobie utrzymania w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Dodał, że w przygotowaniach do gier „wiosennych” przeszkadzała mu przeciągająca się sprawa transferu Saida Hamulica. Dopiero we wtorek oficjalnie potwierdzono, że przeszedł do zespołu ligi francuskiej. Na jego miejsce sprowadzono, w tym samym dniu estońskiego napastnika Rauno Sappinena. Został wypożyczony do końca sezonu z Piasta Gliwice.

Reklama

Mam nadzieję, że w przeciągu jednego, dwóch dni dołączy do nas kolejny zawodnik. Trzeba będzie ich wdrożyć do naszego systemu gry, ale pozostali piłkarze trenowali sumiennie. Dlatego uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani do pierwszego spotkania.

Mielczanie w tabeli ekstraklasy zajmują siódme miejsce w dorobkiem 27 punktów. Pierwszy mecz ligowy w 2023 roku rozegrają w piątek, kiedy na własnym stadionie zmierzą się z Lechem Poznań. Początek meczu zaplanowano na godz. 20.30.

autor: Rafał Czerkawski