Marchwiński w ekstraklasie zadebiutował w wieku 16 lat i w swoim pierwszym występie zdobył gola. Kolejne lata dla wychowanka Lecha nie były już tak udane. Dopiero poprzedni sezon okazał się dla niego przełomowy - rozegrał w nim 42 spotkania we wszystkich rozgrywkach, zdobył osiem bramek i zanotował cztery asysty.
Filip to wciąż młody zawodnik, w styczniu skończył 21 lat, a już ma niesamowite doświadczenie, bo rozegrał grubo ponad 100 meczów w pierwszej drużynie Lecha. Pokazuje na boisku odpowiednią jakość i widać, że rośnie z meczu na mecz, stając się ważną postacią w szatni. Znalazł się przed tym sezonem w radzie drużyny, w Gliwicach miał okazję założyć opaskę kapitana. Liczymy na to, że w tym sezonie Filip będzie na boisku jednym z liderów i pociągnie nas do sukcesów - powiedział dyrektor sportowy poznańskiego klubu Tomasz Rząsa.
Pomocnik "Kolejorza" udanie rozpoczął kolejny sezon. Jego dwie bramki strzelone w spotkaniu w Gliwicach przeciwko Piastowi zapewniły Lechowi zwycięstwo 2:1.