Raków w pierwszej kolejce nowego sezonu pokonał w Lublinie Motor. W drugim meczu podopieczni Marka Papszuna ulegli na własnym stadionie Cracovii Kraków. Do Katowic pojechali więc z mocnym postanowieniem rehabilitacji.

Reklama

Silva autorem zwycięskiego gola

Po pierwszej połowie Raków prowadził przy Bukowej 1:0. Gola dla "Medalików" strzelił Jean Carlos Silva. Zawodnik ekipy spod Jasnej Góry wykorzystał gapiostwo jednego z obrońców i uderzeniem głową pokonał bramkarza miejscowych.

GKS po przerwie ruszył do przodu

W przerwie w szatni trener Rafał Górak musiał mocno zmotywować i pobudzić swoją drużynę, bo GKS na drugą połowę wyszedł odmieniony.

Nie mający nic do stracenia gospodarze ruszyli do natarcia. Raz za razem na bramkę Kacpra Trelowskiego sunęły ataki, a w polu karnym gości co chwila robiło się gorąco.

GKS przegrał drugi mecz u siebie

Mimo sporej przewagi wysiłki beniaminka z Katowic nie przyniosły efektu w postaci bramkowej. Raków dowiózł jednobramkowe zwycięstwo do ostatniego gwizdka sędziego.

Dla GKS to druga porażka na własnym stadionie. W pierwszej uległ Radomiakowi Radom. Ekipa z Katowic na swoim koncie ma trzy punkty, które zdobyła pokonując w Mielcu tamtejszą Stal.