Trzaskowski atakowany na polskich stadionach

Od kilku tygodni regularnie na polskich stadionach kibice wywieszają transparenty, które uderzają w Rafała Trzaskowskiego i nawołują do niegłosowania na niego w wyborach prezydenckich, które niedługo odbędą się nad Wisłą. Przodują w tym kibice Legii Warszawa. Na słynnej "Żylecie" od dłuższego czasu na każdym meczu fani wyrażali swoją dezaprobatę dla kandydata Platformy Obywatelskiej.

Reklama
Nitras oskarża sztab Nawrockiego o zorganizowanie akcji przeciwko Trzaskowskiemu / East News / Tomasz Jastrzebowski/REPORTER

Sytuacja powtórzyła się podczas piątkowego finału Pucharu Polski, w którym Legia zmierzyła się z Pogonią Szczecin. Na sektorze zajmowanym przez kibiców klubu z Łazienkowskiej pojawiło się białe płótno z hasłem, które biło w Trzaskowskiego oraz ministra sportu, Sławomira Nitrasa będącego wiernym kibicem "Portowców".

Kibice zagłosują na Trzaskowskiego?

Nitras, który był na PGE Narodowym podczas finału Pucharu Polski odniósł się do tej sytuacji w rozmowie z "Radiem ZET". Podszedł do mnie kibic w trakcie finału i pytał mnie, czy widziałem transparent. Oczywiście, że widziałem. Powiedział: niech pan się nie przejmuje, na tym stadionie i tak zdecydowana większość głosuje na Trzaskowskiego - powiedział minister sportu w programie "Gość Radia ZET".

Nitras oskarża sztab Nawrockiego

Reklama

Według Nitrasa transparenty wywieszane na stadionach wcale nie oznaczają, że polscy kibice są przeciwko Trzaskowskiemu. Polityk Platformy Obywatelskiej ma swoją teorię.

Większość na stadionach wcale nie myśli tak, jak te transparenty pokazują. To jest zorganizowana akcja sztabu Nawrockiego. Nie mam co do tego wątpliwości - uważa Sławomir Nitras.

Według Nitrasa obrażanie rządzących to prostactwo

Zdaniem szefa resortu sportu "chuligani stadionowi wspierają dziś Nawrockiego". Polityk ocenia, że obrażanie rządzących to "chamstwo, prostactwo najczystszej wody i dawanie trybuny ludziom którzy handlują narkotykami na stadionach, chodzą z nożami, biją dzieci". Co to jest?! To jest Polska?! - pyta Gość Radia ZET.