Polacy przegrali eliminacje do mistrzostw Europy. Na turnieju w Niemczech zagrają dzięki zwycięskim barażom. W fazie grupowej Euro 2024 zmierza się kolejno z Holandią, Austrią i Francją. Przez większość ekspertów biało-czerwoni są skazywani na porażkę i powrót do domu po trzech meczach.

Reklama

Kulesza zapowiada, że Polacy będą walczyć do upadłego

Ani kibice, ani fachowcy wielkich oczekiwań w stosunku do naszej reprezentacji nie mają. "Balonik" nie był pompowany, tak jak to miało miejsce przed wielkimi imprezami piłkarskimi w poprzednich latach.

Sukcesem będzie już wyjście z grupy. Pokonanie pierwszej fazy turnieju nie jest niemożliwe. Po reformie i zwiększeniu liczby uczestników Euro 2024 do kolejnej rundy mistrzostw Europy mogą z grupy awansować nawet trzy zespoły.

Najwyraźniej w tym szansy upatruje prezes PZPN. Chcemy wyjść z grupy. To nasz najważniejszy cel. Urazy piłkarzy nic nie zmieniają. Drużyna jest głodna sukcesu i wiem, że będzie walczyć do upadłego. Kontuzja Roberta Lewandowskiego na pewno namieszała w planach trenera Probierza. Michał bardzo na niego liczył. Ale w innych reprezentacjach też są kontuzje i trenerzy też muszą sobie radzić. U nas było ich troszkę więcej, ale jesteśmy dobrej myśli, bo część kontuzjowanych zawodników potrzebuje jeszcze kilku dni, żeby dojść do siebie. Miejmy nadzieję, że będą zdrowi na najbliższe mecze - powiedział Cezary Kulesza.