Największą gwiazdą kadry Portugalii jest od lat Ronaldo, ale kibice piłkarscy doskonale wiedzą, że bardzo wysokie umiejętności techniczne prezentują także m.in. dwaj inni doświadczeni ofensywni gracze - Nani i Quaresma.
- Jak ich zatrzymać? Na pewno będzie ciężko, ale nie możemy patrzeć indywidualnie na czwartkowy mecz. Musimy przede wszystkim jako zespół przeciwdziałać tej wielkiej trójce z Portugalii. To będzie klucz do sukcesu. Cały zespół musi być przygotowany, właśnie jako drużyna, na to spotkanie - powiedział Pazdan w La Baule, bazie polskich piłkarzy na Euro 2016.
Czy presja jest większa niż przed pierwszym meczem we Francji - z Irlandią Północną?
- Przygotowujemy się tak samo - czy do spotkania z Irlandią Północną, czy teraz z Portugalią. Jesteśmy w ćwierćfinale, dlatego nie ma co mówić o presji. Cieszymy się, że tutaj doszliśmy. To dla nas nobilitacja, że możemy walczyć o półfinał - dodał obrońca, który zbiera mnóstwo pochwał podczas turnieju we Francji.
Kadra Adama Nawałki w środę rano wyjedzie z La Baule do pobliskiego Saint-Nazaire, skąd około godz. 11 poleci czarterem do Marsylii.
W 1/8 finału biało-czerwoni wygrali ze Szwajcarią w rzutach karnych 5-4. Po 90 minutach i dogrywce było 1:1. Portugalczycy wyeliminowali po dogrywce Chorwatów (1:0).
Początek czwartkowego ćwierćfinału w Marsylii o godz. 21.