W rywalizacji dwóch równych drużyn w końcu zademonstrowaliśmy to, za co kochamy swoją reprezentację przez te wszystkie lata - podkreślił portal.
Oceniono, że wtorkowy mecz pokazał charakter i ogromną efektywność drużyny, a także niebanalne trenerskie pomysły Andrija Szewczenki. "Ukraina w pełni zasłużyła na tę wygraną" - dodano i wskazano, że wielka drużyna rodzi się w bólu.
Teraz unikalna szansa przed zespołem Szewczenki - zaznaczył Football24.ua.
Media bohaterem spotkania okrzyknęły 24-letniego Artema Dowbyka, który w ostatnich sekundach dogrywki strzelił głową decydującego gola. Ukraińska redakcja BBC zaznaczyła, że jego jedyny jak na razie gol w reprezentacji już stał się legendarny.
W opinii serwisu Sport.ua po przegranej z Austrią drużynie potrzebna była wygrana ze Szwecją, by udowodnić, przede wszystkim sobie, że może i potrafi zwyciężyć.
Dalej można pozwolić sobie zagrać bez nacisku, bez samobiczowania i strachu. Bo jakkolwiek by nie zagrali przeciwko Anglii - już przeszli do historii. (...) To ten przypadek, kiedy już nie można niczego stracić. Można tylko zyskać - podsumował portal Sport.ua.
W sobotę o awans do półfinału Ukraińcy w Rzymie powalczą z Anglikami.