Reforma rozgrywek UEFA i stworzenie od sezonu 2021/22 trzeciego poziomu, czyli Ligi Konferencji, wprowadziły sporo zmian również w zasadach Ligi Europy.

Bezpośredni awans do 1/8 finału Ligi Europy wywalczą tylko zwycięzcy ośmiu grup. Drużyny z drugich miejsc zagrają o 1/8 finału w barażach z klubami, które zajmą trzecie lokaty w swoich grupach Ligi Mistrzów - czyli w tym sezonie np. z Barceloną Roberta Lewandowskiego. Natomiast zespoły z trzecich lokat w grupach LE powalczą o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji w barażach z klubami, które zajęły drugie pozycje w grupach LK.

Reklama

Przed szóstą, ostatnią kolejką fazy grupowej pewne bezpośredniego awansu do 1/8 finału LE są Betis Sewilla, belgijski Royale Union Saint-Gilloise, SC Freiburg i Ferencvaros Budapeszt.

Miejsce w pierwszej dwójce w swoich grupach, choć na razie nie wiadomo, które konkretnie, zajmą: Arsenal Londyn, PSV Eindhoven, Fenerbahce Stambuł, Rennes, Real Sociedad i Manchester United.

Reklama

Jest jedna grupa (F), gdzie nierozstrzygnięta pozostaje kwestia każdego z miejsc - pierwszego, drugiego, trzeciego i czwartego. Zaciętą rywalizację toczą tam Lazio Rzym (8 pkt), Sturm Graz (8), Feyenoord Rotterdam Sebastiana Szymańskiego (5) oraz FC Midtjylland (5).

W czwartek o godz. 18.45 holenderski zespół podejmie lidera Lazio, a duńska drużyna zagra u siebie z wiceliderem Sturmem.

Szlagierowo w ostatniej kolejce zapowiada się rywalizacja na szczycie w grupie E, gdzie o pierwsze miejsce w bezpośrednim starciu powalczą o godz. 18.45 Real Sociedad u siebie z Manchesterem United.

Hiszpański zespół ma komplet 15 punktów, zaś angielski - 12. Drużynie z San Sebastian do obrony pierwszego miejsca wystarczy remis, a nawet porażka różnicą jednej bramki. Na wyjeździe Real Sociedad wygrał bowiem z MU 1:0, na dodatek ma też lepszy ogólny bilans bramek.

Reklama

Do "polskiej" rywalizacji o drugie miejsce dojdzie w grupie C. Tam pewny pierwszej lokaty jest wspomniany Betis (13 pkt), a wicemistrza grupy, czyli uczestnika barażu o 1/8 finału LE, wyłoni czwartkowy mecz o godz. 21 Romy Nicoli Zalewskiego z Ługodogorcem Razgrad prezentującego wysoką formę Jakuba Piotrowskiego. Obecnie obie drużyny mają po 7 pkt.

Łudogorcowi, który wygrał u siebie z Romą 2:1, wystarczy teraz remis.

Z trzecich miejsc z Ligi Mistrzów do barażu o 1/8 finału LE (zwanego również 1/16 finału LE) "przejdą" Barcelona, dla której jest do spory cios finansowy, prestiżowy i wizerunkowy, Sevilla, Bayer Leverkusen, Ajax Amsterdam, Sporting Lizbona. Po środowej kolejce LM zostaną obsadzone trzy pozostałe miejsca - walczy o to m.in. Juventus Turyn, klub Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika.

Finał Ligi Europy, drugich pod względem rangi klubowych rozgrywek na Starym Kontynencie, zaplanowano na 31 maja 2023 roku w Budapeszcie.