Przed spotkaniem było głośno z powodu skandalu powstałego za sprawą dziennika "Corriere dello Sport". Na jego okładce zamieszczono zdjęcia dwóch ciemnoskórych zawodników tych drużyn - belgijskiego napastnika Interu Romelu Lukaku i obrońcy gości Anglika Chrisa Smallinga i podpisano je "Black Friday". Gazetę skrytykowały m.in. antyrasistowska organizacja FARE (Football Against Racism in Europe - Futbol Przeciwko Rasizmowi w Europie) oraz kilku klubów Serie A. Sprawę skomentowali w sieci także sami zainteresowani - pierwszy ocenił, że to najgłupszy nagłówek, jaki widział w całej swojej karierze, a drugi podkreślił, że było to bardzo nietaktowne.

Reklama

Obaj rozegrali cały mecz. Lukaku, który z 10 golami zajmuje drugie miejsce w ligowej klasyfikacji strzelców, miał dwie dobre okazje na zdobycie bramki. Nie wykorzystał jednak ani tej na początku spotkania, ani tej w końcówce. Od początku 2016 roku Inter wygrał tylko raz w ośmiu próbach z Romą.

Tym samym zakończył serię zwycięstw w lidze włoskiej na pięciu pojedynkach. Poprzednio nie zdobył kompletu punktów 26 października, gdy zremisował z Parmą 2:2.

Prowadzenie w tabeli podopieczni trenera Antonio Conte objęli w miniony weekend. Na razie zachowali je (38 punktów), ale na fotel lidera w sobotę może wrócić po tygodniowej przerwie Juventus, który ma dwa punkty straty. Broniąca tytułu ekipa z Turynu, której bramkarzem jest Wojciech Szczęsny, zmierzy się na wyjeździe z Lazio Rzym.

Roma awansowała z piątej pozycji na czwartą (29 pkt).

W sobotę zaprezentują się też m.in. piłkarze Napoli. Drużyna Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego zmierzy się na wyjeździe z Udinese, w którego kadrze jest z kolei Łukasz Teodorczyk.

Na przełamanie trwającej od 20 października strzeleckiej niemocy liczy Krzysztof Piątek. Napastnika AC Milan postara się powstrzymać w Bolonii bramkarz gospodarzy Łukasz Skorupski. Ten mecz zaplanowano na niedzielę.

Reklama