Hiszpański dziennikarz Gerard Romero przekazał w mediach społecznościowych, że kapitan reprezentacji Polski był widziany razem z trenerem FC Barcelony Xavim w jednej z restauracji na Ibizie, gdzie mieli wspólnie zjeść kolację. Lewandowski, który jest właścicielem willi na Majorce, w Hiszpanii spędza tegoroczne wakacje.

Reklama

Z kolei niemiecki dziennik "Bild" napisał, że władze Bayernu odrzuciły kolejną ofertę Barcelony. Najnowsza miała wynosić 40 mln euro plus pięć milionów w formie bonusów i według hiszpańskiej gazety "Sport", miała być już ostatnią, jaką wicemistrz Hiszpanii złożył za 33-letniego polskiego snajpera. Kierownictwo "Barcy" liczyło, że w pierwszych dniach lipca dojdzie do ostatnich ustaleń i umowa zostanie zawarta zanim zespół rozpocznie przygotowania do nowego sezonu.

Reklama

Nic nie wiem o nowej ofercie Barcelony ani o tym, by miała to być propozycja "ostatniej szansy". Zresztą nie ja o tym decyduję. Z kręgów Bayernu sygnały były jednak jednoznaczne - Robert powinien wypełnić kontrakt. Trudno mi sobie wyobrazić ofertę, która miałaby to stanowisko osłabić - ocenił honorowy prezes monachijskiego klubu Uli Hoeness.

Lewandowski chce odejść, Bayern stoi przy swoim

Reklama

Lewandowski już kilka tygodni temu publicznie zadeklarował, że nie chce występować w kolejnym sezonie w barwach Bayernu i przyznał, że poprosił swojego agenta Piniego Zahaviego o jak najszybsze sfinalizowanie transferu. Najbardziej zainteresowana pozyskaniem Polaka jest Barcelona, według mediów miał on już uzgodnić warunki indywidualnego kontraktu z tym klubem.

Według hiszpańskich mediów, Polak nie zamierza uczestniczyć w letnich przygotowaniach zespołu z Monachium i wyjechać z nim na przedsezonowe zgrupowanie, które rozpocznie się 12 lipca. Władze bawarskiego klubu chcą, by 33-latek pozostał w ich zespole do końca kontraktu, czyli czerwca 2023 roku.

Jeśli chodzi o Roberta, to nic się nie zmieniło. Ma kontrakt do 2023 roku. Z radością zobaczymy go na pierwszym treningu w lipcu - powiedział prezes piłkarskiego Bayernu Oliver Kahn, który wiele razy podkreślał, że "nie ma tematu odejścia Lewandowskiego".

Z klubem z Bawarii, w którym występuje od 2014 roku, "Lewy" wywalczył osiem tytułów mistrza Niemiec, a do tego dwa dołożył w barwach Borussii Dortmund. Łącznie siedmiokrotnie był królem strzelców Bundesligi, w której zdobył 312 bramek w 384 występach. W 2020 roku z zespołem z Monachium triumfował w Lidze Mistrzów.