Real sprzedał Kubo za 6 mln euro
22-letni Japończyk do Europy trafił w 2019 roku. Jego pierwszym klubem był Real. Były piłkarz FC Tokyo nie przebił się do składu i w efekcie udał się na wypożyczenie.
Kolejno grał w barwach RCD Mallorca, Villarreal i Getafe. Ostatecznie w 2022 roku trafił na stałe do Realu Sociedad. "Królewscy" na tym transferze zarobili 6 milionów euro. Dziś ta suma wydaje się "śmiesznie" niska"
Kubo wart jest teraz prawie 100 mln euro
Międzynarodowe Centrum Studiów Sportowych (CIES) podało listę 100 najbardziej wartościowych piłkarzy na świecie wg właśnie ich modelu. Liderem jest Jude Bellingham, którego wyceniono na 267,5 mln euro.
Kubo w tym notowaniu zajmuje 40. miejsce. Pozycja młodego Japończyka może nie rzuca na kolana, ale wrażenie robi wzrost jego wartości. 99,8 mln euro to aż szesnastokrotnie więcej niż cena za jaką Real Madryt sprzedawał go w lipcu 2022.
W obecnym sezonie Kuba jest jednym z liderów zespołu z San Sebastian. Na koncie ma sześć strzelonych goli. Interesuje się nim Manchester United i nie jest wykluczone, że wkrótce będziemy świadkami głośnego transferu z jego udziałem.