Przez lata reprezentacja Polski borykała się z brakiem lewego obrońcy. U kolejnych selekcjonerów na tej pozycji grał Jakub Wawrzyniak. Były piłkarz Legii Warszawa miał sporo deficytów, ale lepszego od niego nie było.

Reklama

Pustka po Krychowiaku

Teraz wydaje się, że problemem Michała Probierza będzie obsadzenie pozycji defensywnego pomocnika. Po zakończeniu reprezentacyjnej kariery przez Grzegorza Krychowiaka zrobił się spory kłopot.

W tej chwili nie widać na horyzoncie piłkarza, który klasą i potencjałem mógłby choć trochę zbliżyć się do Krychowiaka z czasów jego gry barwach Sevilli. Wielu kogoś takiego upatrywało w osobie Jakuba Modera, ale piłkarz Brighton po wyleczeniu kontuzji nie wrócił do dawnej formy. Aktualnie przeżywa spory kryzys i w swoim klubie nie ma pewnej pozycji, co ewidentnie odbija się na jego dyspozycji.

Dziennik Sportowy - 09.09 - Chorwacja - Polska - Piotr Zieliński / dziennik.pl / Patryk Koch, fot. PAP/Piotr Nowak

Bartosz Slisz po transferze do amerykańskiej MLS raczej zrobił dwa kroki wstecz niż jeden w przód. Obecnie bardziej przypomina tego Slisza tuż po przenosinach z Zagłębia Lubin do Legii Warszawa niż tego z końcówki pobytu przy Łazienkowskiej.

Zieliński wybrany z konieczności

Probierz nie jest ślepy. Na treningach doskonale widział, że obaj wymienieni piłkarze daleko są od swojej optymalnej formy. Dlatego w meczach ze Skocją i Chorwacją zdecydował się na wariant bardzo ofensywny.

Dziennik Sportowy - 09.09 - Chorwacja - Polska - Luca Modrić / dziennik.pl / Patryk Koch, fot. PAP/Piotr Nowak

Najniżej ustawionym środkowym pomocnikiem w naszej drużynie był Piotr Zieliński. Piłkarz Interu Mediolan grał czasami na tej pozycji w Napoli, ale jego głównym zadaniem było transportowanie piłki od obrońców do napastników lub skrzydłowych, a nie rozbijanie ataków rywali i czyszczenie pola przed "szesnastką" swojej drużyny.

Probierz ma spory problem

O ile Probierz raczej poradzi sobie ze znalezieniem godnego następcy w bramce dla Wojciecha Szczęsnego, to w przypadku zawodnika mogącego pełnić rolę typowej "6" może już nie być to proste.

Jest jeszcze opcja z przekwalifikowaniem któregoś z piłkarzy do gry na tej pozycji. Przecież Łukasz Piszczek z napastnika stał się prawym obrońcą. Pytanie tylko nadawałby się do pełnienia roli defensywnego pomocnika w reprezentacji Polski?