CEV ostrożnie w swoim komunikacie podszedł do tematu agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę, która trwa od czwartku. Nazwał ją bowiem jedynie rosyjsko-ukraińskim kryzysem.

Jak podano w oświadczeniu, zarząd CEV w celu ochrony bezpieczeństwa wszystkich uczestników i interesantów oraz integralności rozgrywek podjął w sobotę stosowne kroki.

Reklama

Od dziś nie będzie żadnych wydarzeń czy imprez siatkówki, siatkówki plażowej i siatkówki na śniegu toczących się pod szyldem CEV na terenie Rosji i Ukrainy do odwołania. Co więcej, do końca bieżącego sezonu domowe mecze w europejskich pucharach kluby tych krajów będą rozgrywane na neutralnym terenie. Wszelkie inne wydarzenia kontynentalne, które pierwotnie miały odbyć się w Rosji i na Ukrainie w najbliższym okresie, zostaną przeniesione do innych krajów - poinformowano.

Zawodnicy Grupy Azoty Kędzierzyn-Koźle w marcowym dwumeczu w ćwierćfinale Ligi Mistrzów mają rywalizować z Dynamem Moskwa. Broniący trofeum klub zwrócił się już wcześniej z prośbą do CEV o przeniesienie ich wyjazdowego pojedynku na neutralny teren.

Reklama

W Zenicie Kazań z kolei gra Bartosz Bednorz, który ostatnio przedłużył kontrakt z utytułowanym klubem. Słynny rosyjski klub w czwartek zrobił pierwszy krok w kierunku awansu do finału Pucharu CEV, w który może zmierzyć się z PGE Skrą Bełchatów.

Wcześniej w sobotę Polski Związek Piłki Siatkowej opublikował list skierowany do władz światowej (FIVB) i europejskiej federacji.

Wobec inwazji na Ukrainę nie widzimy obecnie możliwości rywalizacji z drużynami z Rosji i państw popierających agresję Kremla - napisał w tej wiadomości prezes PZPS Sebastian Świderski.

Reklama

Jak dodał, zabiera głos w imieniu kierowanej przez niego federacji i środowiska siatkarskiego w Polsce.

Na przełomie sierpnia i września w Rosji mają się zaś odbyć mistrzostwa świata siatkarzy, w których biało-czerwoni będą bronić tytułu i walczyć o trzeci triumf z rzędu. W piątkowym komunikacie FIVB zaznaczono, że przygotowania do tego turnieju przebiegają zgodnie z planem. To samo ma dotyczyć innych zaplanowanych imprez w siatkówce i siatkówce plażowej w tym kraju.

FIVB uważa, że sport powinien zawsze pozostawać oddzielony od polityki. Ściśle monitorujemy sytuację, aby zapewnić bezpieczeństwo i dobre samopoczucie wszystkich uczestników naszych wydarzeń, co jest naszym najwyższym priorytetem – podkreślono.

Władze światowej siatkówki nie określiły też, czy wprowadzą sankcje wobec rosyjskiej federacji.

Na komunikat dotyczący kontynuacji planów przeprowadzenia MŚ w Rosji krytycznie zareagowało m.in. kilku topowych zawodników, wśród których byli mistrz olimpijski z Tokio Francuz Earvin Ngapeth oraz słynny brazylijski rozgrywający Bruno Rezende, złoty medalista igrzysk w Rio de Janeiro.