Policzanki nie miały właściwie żadnych problemów z wywalczeniem awansu do finału. W obu półfinałowych starcia z Budowlanymi podopieczne trenera Marka Mierzwińskiego nie straciły nawet jednego seta. W poniedziałkowym rewanżu w Łodzi do zwycięstwa potrzebowały zaledwie półtorej godziny. Faworytki tej pary tylko w jednym z trzech setów pozwoliły gospodyniom na zdobycie więcej niż 20 punktów - zwyciężając do 20, 17 i 22.

Reklama

Libero Chemika Maria Stenzel zwracała uwagę, że oba zwycięstwa jej drużyny w półfinale były przekonujące i nie pozostawiły wątpliwości, który z zespołów zasłużył na grę o tytuł. Środkowa Agnieszka Kąkolewska dodała, że sam awans do finału nie zaspokaja ambicji ekipy z Polic.

Chcemy więcej i będziemy walczyły w finale o mistrzostwo Polski. Przed nami chwila odpoczynku i przygotowujemy się na decydujące mecze. Sezon był długi, ale każdy boryka się z takimi samymi problemami. Nikt więc nie będzie teraz myślał, czy kogoś coś boli, tylko trzeba dać z siebie sto procent i walczyć o tytuł - zaznaczyła.

Reklama

W niedzielę przepustkę do finału wywalczyły siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów. Drużyna trenera Stephane'a Antigi wyeliminowała drugi łódzki zespół - ŁKS Commercecon. W spotkaniu w Rzeszowie Developres wygrał 3:2, a w rewanżu w Łodzi 3:1.

Uda się znaleźć sposób na Developres?

Rywalizacja o złoty medal rozpocznie się w niedzielę. Gra będzie toczyć się do trzech wygranych. Finał będzie powtórką sprzed roku. Chemik sięgnął wówczas po dziewiąty tytuł w historii klubu, wygrywając rywalizację z rzeszowiankami 3-1.

W ostatnim meczu w tym sezonie przeciwko Developresowi znalazłyśmy na niego sposób (3:1 - przyp. red.), ale w finale wszystko będzie zależało od dyspozycji dnia. Nasze nastawienie na pewno będzie bardzo waleczne i tego nikt nam nie odmówi. Spodziewam się emocjonującego finału, bo w starciach z tym rywalem zawsze dużo się działo i było dużo długich wymian - przyznała Stenzel.

Reklama

Nie trzeba już podróżować

O brązowy medal zagrają oba łódzkie kluby. Przed rokiem krążek tego koloru wywalczyły siatkarki ŁKS Commercecon.

Najważniejsze, że nie będziemy musieli już podróżować. Będziemy mogli teraz skupić się na treningach, bo tego nam ostatnio brakowało. Każdy chce zakończyć sezon sukcesem, ale przy grze do trzech zwycięstw trzeba zachować dużo cierpliwości, energii i skrupulatnie wydzierać rywalowi medal z rąk - tłumaczył trener Budowanych Maciej Biernat.