Podczas specjalnej narady dotyczącej sytuacji w białoruskim hokeju, zwołanej przez prezydenta na czwartek w związku ze słabszym niż oczekiwano występem w mistrzostwach świata, w których zespół zajął 13. miejsce, Łukaszenka podkreślił, że hokej pochłania 18 proc. państwowych wydatków na sport.

Reklama

Jedna piąta idzie na jedną dziedzinę sportu. A wyników żadnych! – ocenił lider Białorusi, cytowany przez agencję BiełTA.

Wyliczył, że w ostatnim czasie Białoruś przegrała olimpijski turniej kwalifikacyjny, "ustępując Słowenii, która nie sięga gwiazd", i drugi rok z rzędu balansuje na granicy spadku z elity światowego hokeja. Po raz kolejny wyniki reprezentacji określił jako "okropne", pomimo wielkich dotacji z budżetu państwa.

Zamiast dumy z flagi narodowej po waszych występach jest po prostu oburzenie. Ludzie już zaczęli do mnie pisać listy i ja się z nimi zgadzam – to zupełnie bezwolna gra, brak współpracy, nie mówiąc już o indywidualnej wirtuozerii. Praca trenerów również jest okropna – ocenił prezydent.

Jak dodał, hokejem, podobnie jak futbolem, nie tylko interesują się, ale wręcz pasjonują miliony ludzi. "Na Białorusi to praktycznie całe społeczeństwo" – mówił Łukaszenka, dodając, że w tym przypadku sport to "ideologia".

Mówiąc o zarobkach zawodników, ocenił, że powinny być one adekwatne do efektów, dlatego kwoty wypłacane za samą grę powinny być minimalne, a premie – zależeć od osiągnięć.

Zawodnicy jeżdżą mercedesami, a efektu nie ma. Dlatego ustalcie normalną wypłatę za grę, a za wyniki – premia - instruował prezydent sportowych funkcjonariuszy.

Nawiązując do mistrzostw świata w hokeju, których Białoruś ma być za cztery lata - wraz z Łotwą - gospodarzem, pytał: "Co będzie w 2021 roku? Pomyślcie, jaki prezent zrobicie białoruskiemu społeczeństwu?".

Jak informują białoruskie media, podczas czwartkowej narady zapadła decyzja o przygotowaniu państwowego programu rozwoju hokeja na lata 2018-21, który ma przede wszystkim skupić się na przygotowaniu zaplecza reprezentacji, doszkoleniu kadr trenerskich i zwiększeniu liczby osób uprawiających ten sport.

Reklama

19 maja Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF) przyznała Białorusi i Łotwie organizację MŚ elity w 2021 r. Dzień później do dymisji podał się dotychczasowy szef federacji hokeja Ihar Raczkouski. Jego miejsce zajął Siamion Szapira, który w chwili objęcia tej funkcji był jeszcze gubernatorem obwodu mińskiego. 24 maja – ku zaskoczeniu obserwatorów białoruskiej polityki - został jednak zwolniony z kierowania głównym regionem kraju.