W czwartek rywalizacja odbędzie się w Innsbrucku, dwa dni później finał cyklu w Bischofshofen. W noworocznym konkursie w niemieckim Garmisch-Partenkirchen Dawid Kubacki zajął trzecie, a Stoch szóste miejsce. Podobnie jak w Oberstdorfie zwyciężył Japończyk Ryoyu Kobayashi, a na drugiej pozycji uplasował się Niemiec Markus Eisenbichler.
Poziom czołówki jest wysoki, a jak do tej pory pogoda bardzo niestabilna, więc łatwo nie będzie, ale moim zdaniem Kamil może jeszcze wygrać cały cykl. On bardzo lubi obie austriackie skocznie, a poza tym obecnie +noga mu podaje+, tylko najwyraźniej do tej pory nie miał szczęścia do wiatru. Jeżeli ten element dopisze, to jestem pewien, że w Innsbrucku i w Bischofshofen będzie dominował - ocenił Przybyła.
Szkoleniowca cieszy rosnąca forma Kubackiego. To widać z konkursu na konkurs. Oby ją utrzymał do końca sezonu, to i on będzie stawał na podium. Piotr Żyła zakończył wtorkowe zawody na 11. pozycji, 13. był Jakub Wolny. Piotrkowi idzie teraz troszkę gorzej niż się spodziewałem, natomiast Kuba chyba nie powiedział jeszcze ostatniego słowa - uważa Przybyła.
Stefan Hula i Maciej Kot zdaniem wieloletniego sędziego skoków narciarskich FIS powinni poszukać lepszej dyspozycji m.in. dzięki przeprowadzeniu spokojnego treningu. Sztab wie najlepiej, co robić w aktualnej sytuacji, ale może gdyby podjechali np. do Ramsau i tam na pełnym luzie oddali po pięć, sześć skoków? To już wielokrotnie praktykowano i zazwyczaj poprawa była zauważalna - zauważył Przybyła i dodał, że mimo dotychczasowej ich słabszej postawy, w dalszym ciągu liczy w tym sezonie na obu zawodników. Myślę, że forma przyjdzie, załapią się do ekipy na mistrzostwa świata (20 lutego - 3 marca Innsbruck i Seefeld) i powalczą tam o dobre miejsca. Moim zdaniem spore szanse na powodzenie będą mieli głównie na średniej skoczni - ocenił Przybyła.
Po wygranej we wtorkowym konkursie Kobayashi umocnił się na pozycji lidera TCS i Pucharu Świata. Kubacki, najlepszy z Polaków w klasyfikacji TCS, po dwóch konkursach plasuje się na trzeciej pozycji, Stoch jest 6., a Żyła 8. W PŚ Żyła jest na 2., a Stoch na 3. miejscu. Kubacki awansował z 11. na 8. pozycję. W Pucharze Narodów liderem pozostaje Polska, na drugiej pozycji ze stratą 84 pkt są Niemcy. W czwartek w Innsbrucku odbędą się kwalifikacje, a dzień później na skoczni Bergisel rozegrane zostaną zawody. Finał Turnieju 6 stycznia w Bischofshofen.