Hokeiści Carolina Hurricanes wygrali u siebie z Pittsburgh Penguins 3:2 i umocnili się na prowadzeniu w Konferencji Wschodniej NHL. Zwycięskiego gola strzelił Rosjanin Andriej Swiecznikow w czwartej minucie dogrywki.
Dzień wcześniej w Waszyngtonie Hurricanes ponieśli porażkę z miejscowymi Capitals 0:4, ale mecz był szeroko komentowany z przyczyn pozasportowych. Władze stołecznego klubu próbowały bowiem wprowadzić zakaz wnoszenia przez kibiców do hali symboli Rosji i Ukrainy, a dziennikarz ESPN Greg Wyshynski, wspomniał nawet o konfiskacie flagi ukraińskiej.
Reklama
Mimo to mniejsze flagi obu prowadzących wojnę państw były widoczne na trybunach Arena Capital One. W piątek w kolejnym oświadczeniu Capitals poinformowali, że kierowali się ogólnymi względami bezpieczeństwa, a flagi są generalnie dozwolone, "o ile nie utrudniają oglądania meczu".
W czwartkowym spotkaniu z Hurricanes jedną bramkę zdobył Rosjanin Aleksander Owieczkin, od lat postrzegany jako zwolennik prezydenta Władimira Putina, a obecnie krytykowany za wstrzemięźliwą reakcję na atak wojsk rosyjskich na Ukrainę.
On (Owieczkin) zrobił tak wiele dobrego dla NHL. To dla niego naprawdę trudna sytuacja, podobnie jak dla Jewgienija Kuzniecowa, Dmitrija Orłowa oraz innych Rosjan, których mamy w naszym zespole - skomentował trener Capitals Peter Laviolette.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję