"Nasza prezentacja była na bardzo wysokim poziomie. W przyszłości będziemy musieli poprawić bazę w zakresie biegów narciarskich" - powiedział po werdykcie FIS, obecny w Antalyi, starosta tatrzański Andrzej Gąsienica-Makowski.

Zaskoczeni werdyktem FIS są włodarze Zakopanego, ale nie załamują rąk: "Nie spodziewaliśmy się takiego wyniku. Nie możemy się załamać, musimy kandydować po raz czwarty" - powiedział dziennikarzom zastępca burmistrza Zakopanego Jan Gąsienica-Walczak.

Reklama

Rywalami Zakopanego w staraniach o prawo do organizacji zawodów w 2015 roku były: szwedzkie Falun, fińskie Lahti i niemiecki Oberstdorf. Nasza kandydatura odpadła w drugiej rundzie otrzymując 3 głosy. W trzeciej rundzie władze FIS wyłoniły zwycięzcę, szwedzkie Falun otrzymało 8 głosów.

Na kongres FIS do Turcji wyjechała ponad 30-osobowa delegacja z Zakopanego. Kandydaturę Zakopanego w Turcji wpierali m.in. Justyna Kowalczyk i Adam Małysz. Po niekorzystnym dla Zakopanego werdykcie, obecny na kongresie w Antalyi dziennikarz Tygodnika Podhalańskiego napisał na stronach internetowych, że "przedstawiciele naszej delegacji nie kryją łez. Na ich twarzach widać wielkie rozczarowanie" - napisał Jerzy Jurecki.

Reklama

Zebrani w czwartek w zakopiańskim magistracie ludzie, którzy przyszli, aby wspólnie śledzić na ekranie decyzję władz FIS są zdania, że tak duża impreza sportowa to ogromna szansa na rozwój miasta. "To bardzo duża promocja dla miasta. Zakopane wzbogaciłoby się o nowe obiekty sportowe i infrastrukturę, przyciągnęłoby wielu turystów" - powiedziała P Maria Hosaniak.

"Patrząc na historię poprzednich mistrzostw w 1929, 1939 i 1962 roku widać, jaki to był bodziec dla rozwoju miasta. Dużo się wtedy pobudowało i to nie tylko pod kątem sportowym. Warto walczyć, bo taka impreza to zawsze szansa na rozwój" - zauważył Marek Kurek.

O przeprowadzenie Mistrzostw Świata w narciarskich konkurencjach klasycznych stolica Tatr ubiegała się po raz trzeci z rzędu. Poprzednie dwie próby odnoszące się do organizacji mistrzostw w 2011 i 2013 roku również zakończyły się niepowodzeniem.

Reklama

Przewodniczącym kandydatury Zakopanego do organizacji zawodów w 2015 roku był burmistrz Zakopanego Janusz Majcher. Jego zdaniem, największymi atutami miasta pod Giewontem do zorganizowania zawodów były zrealizowane inwestycje sportowe, takie jak zmodernizowana Wielka Krokiew czy nowoczesny stadion. Ponadto w Zakopanem trwa modernizacja hotelu COS, a w planach jest modernizacja średniej skoczni.

Majcher powiedział dziennikarzom przed wyjazdem do Antalyi, że gdy Zakopane nie zostanie wybrane na organizatora Mistrzostw to "zgoli się na łyso". Po raz ostatni stolica polskich Tatr była gospodarzem tej imprezy w 1962 roku. Teraz nie sprawdziło się powiedzenie do trzech razy sztuka. W ostatnich latach Zakopane dwukrotnie starało się o ponowną organizację mistrzostw - w rywalizacji o zawody w roku 2011 przegrało z Oslo, a w 2013 - z włoskim Val di Fiemme