"Znów świetne wieści z Tokio: Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar zdobyły srebrny medal olimpijski w żeglarskiej klasie 470. Gratulacje i wielkie brawa. Dziękujemy" - napisał Andrzej Duda na Twitterze.

Reklama

"Jolanta Ogar-Hill" - sprostowała pod wpisem prezydenta Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska). "Podwójne nazwisko. Tak, po żonie. Wstyd, że nie potrafi Pan Prezydent normalnie pogratulować. Małość taka" - skomentowała.

Sprawę wpisu prezydenta skomentował również Michał Szczerba z Platformy Obywatelskiej. "Polska srebrna medalistka z Tokio ma dwa nazwiska. Brzmią one: Ogar-Hill. Z pewnością byłoby Panu niezręcznie, gdyby Małżonkę Prezydenta RP ktoś przedstawiał jako Agata Kornhauser. Proszę poprawić swój wpis! W imię elementarnej przyzwoitości" - zwrócił się do prezydenta.

Reklama

Srebro Polek

Agnieszka Skrzypulec (SEJK Pogoń Szczecin) i Jolanta Ogar-Hill (UKŻ Wiking Toruń) zdobyły srebrny medal igrzysk olimpijskich w Tokio w żeglarskiej klasie 470. Zwyciężyły Brytyjki Hannah Mills i Eilidh McIntyre, a trzecie miejsce zajęły Francuzki Camille Lecointre i Aloise Retornaz.

Polki w świetnym stylu rozpoczęły rywalizację w klasie 470. Po sześciu wyścigach, z których trzy wygrały, były liderkami, ale w niedzielę, po kolejnych dwóch startach, spadły na drugą pozycję. We wtorek zanotowały najgorszy występ w regatach – w stawce 21 duetów dwa razy dopłynęły na metę na 15. miejscu, co sprawiło, że do środowego podwójnie punktowanego wyścigu medalowego z udziałem 10 czołowych załóg przystąpiły z trzeciej lokaty.

Podopieczne trenera Zdzisława Staniula miały zagwarantowany brązowy medal w przypadku ukończenia ostatniego startu na piątej pozycji, ale w ich zasięgu było też wicemistrzostwo olimpijskie, które ostatecznie wywalczyły. Finałowe wyścigi w klasie 470 kobiet i mężczyzn zakończyły żeglarskie zmagania na olimpijskim akwenie w Enoshimie.

Opóźnione gratulacje

To nie pierwszy raz, gdy gratulacje prezydenta, składane na Twitterze, budzą emocje. Po sukcesie polskich wioślarek: Agnieszki Kobus-Zawojskiej, Marii Sajdak, Marty Wieliczko i Katarzyny Zillmann gratulacje, które jak dotąd prezydent umieszczał natychmiast po każdym sukcesie, długo nie zostały złożone. W mediach pojawiły się spekulacje, że powodem było to, że Katarzyna Zillmann w trakcie transmisji na antenie TVP po zwycięstwie pozdrowiła swoją dziewczynę.

Reklama

Ostatecznie prezydent złożył gratulacje wioślarkom, opatrując wpis komentarzem: "Trzymam kciuki za sukcesy WSZYSTKICH naszych Olimpijczyków i jestem duchem z Nimi zawsze, czy zdobywają medal czy nie. Szanuję KAŻDEGO, kto ciężko trenuje by godnie reprezentować Polskę. Z wielką radością przyjąłem srebrny medal naszych Wioślarek. Gratuluję i dziękuję! Brawo!"